Zmarła przy porodzie w SPSK4. Prokuraturę zawiadomił mąż

ja rodziłam w tym roku i byłam bardzo zadowolona miałam rodzić rano przez cc ale rodziłam przed 16 bo inne pacjętki miały problemy z naturalnym i musiały szybko miec cc

Ja rodziłam tam 2 razy (2009 i 2011) i bardzo miło wspominam pobyt i opiekę Lekarkę, która prowadziła moje ciąże, polecam każdemu, nadal do niej chodzę (dr P-CZ)

ILE KOSZTUJE WSKAZANIE DO CESARKI?

Oddział mieniący się jako przyjazny dziecku a więc ma być wszystko co naturalne czyli poród siłami natury a karmienie tylko piersią.Oddział poporodowy kompletna katastrofa.Wnuczka urodzona za wcześnie nie potrafiąca ssać piersi i córka umęczona kilku miesięcznym leżeniem na patologii z brakiem pokarmu godzinami trzymała dziecko przy piersi bo był zakaz dokarmiania.Dziecko by pewnie tego nie przetrwało gdyby nie dwie panie pielęgniarki które widząc co się dzieje wbrew lekarzom po cichu dokarmiały dziecko.

Gratuluję dziennikarzowi debilnego artykułu. Coś słaby ten Pani informator (chyba że artykuł jak zwykle ma służyć tylko wywoałaniu sensacji), a informacje które raczyła Pani przekazać służą tylko "uspokojeniu pacjentek ciężarnych". Pacjentka nie przyjechała sama do szpitala tylko karetką ze szpitala w Biłograju z tak zaawansowanym porodem przedwczesnym, że nie można już było wykonać cięcia i po drugie był to skrajny poród przedwczesny !!!!. Dziecko ważyło przy urodzeniu 480g!!!! i niestety 99,999999% takich dzieci umiera. W żadnym kraju na świecie poród przedwczesny w 22 tygodniu ciąży nie jest wskazaniem do cięcia cesarskiego. Dziecko na razie żyje, więc również jak można tu mówić o jakimś błędzie. Kłamstwem jest też, że poród nastąpił po wielu godzinach. Gratuluję też pani rzecznik informacji, że od kilku miesięcy nie było w szpitalu zgonów kobiet ciężarnych. Powinna chyba wiedzieć, że poprzedni taki wypadek zdarzył się wiele lat temu. TO SIĘ NAZYWA RZETELNE DZIENNIKARSTWO!!!!!!

A JEDNAK PACJENTKA ZMARŁA. Jak w tytule

A JEDNAK PACJENTKA ZMARŁA. Jak w tytule

ZNOWU ZNAKOMITA PLACÓWKA PSK4 . Tylko tyle ,że za życie trza bulić kaskę Pytania : Ile trwają tam "procedury" przyjęcia pacjenta na oddział w izbie przyjęć ? Po jakim czasie fatyguję się "znamienity" p.doktor do pacjęta (za free) ? No ile ?

A JEDNAK PACJENTKA ZMARŁA. Jak w tytule

No właśnie, najlepiej wywołać sensacje, pomijając tzw."szczegóły", które jednak są istotne. Istotne ale nie dla dziennikarzy!

Tez polecam ten szpital! A sensacji szukają jak zawsze!

Kobieta pierwsze i drugie dziecko urodziła cesarską. Do Lublina została przywieziona z innego szpitala i tu powinni też zrobić cesarke ale gdzie by tam przyznali się do winy.

Tez rodziłam tak kilka godzin i nie chcieli cc zrobić. W końcu zemdlałam z bólu a dziecku zanikło tętno i zrobili operacje. Cudem żyjemy

Ja leżałam w tym szpitalu i byłam zadowolona pod każdym względem.

Na izbie przyjęć jest taka zasada: "Pacjent musi skruszeć"

jak niie zapłacisz to nie masz...

Ja też rodziłam w tym szpitalu i miałam cc. Byłam zadowolona z opieki.

Tez polecam ten szpital! A sensacji szukają jak zawsze!

NIE POLECAM NA 100%

Powtorka z rozrywki sprzed 3 lat z al. Krasnickich :( wyrazy współczucia dla męża :( bądź cierpliwy i wytrwały nie poddawaj sie! Winni muszą ponieść konsekwencje! dzidziusiowi dużo zdrówka życzę

Rodziłam w tym szpitalu w 2013. Złego słowa nie powiem i nie napiszę o opiece. Nie zapłaciłam za cc ani grosza a opieka bardzo dobra. Lekarz który prowadził mi ciążę na NFZ osobiście wykonał cięcie. Następnego dnia przyszedł sprawdzić czy wszystko ok. Położne różne ale nie ma co narzekać. Moje serce zdobył pan położnik który całą noc chodził po salach, sprawdzał czy wszystko dobrze, podawał dziecko do karmienia i przebierał dziecko aby matki mogły odpocząć. Dzięki położnej która była przy mnie już godzinę po cc i od razu przystawiała dziecko nie było żadnego problemu z laktacją . Gdybym miała rodzić ponownie to też zdecyduje się na ten szpital.  Tragedie zdarzają się wszędzie ale nie demonizujmy że ten szpital taki najgorszy skoro to na PSK4 trafiają najcięższe przypadki.